Jan Kochanowski
''Synu mój, słusznie się zły człowiek śmierci boi,
Ale się jej dobremu lękać nie przystoi,
Bo zły mniema, że wszytek już na wieki ginie,
A dobry prawie wtenczas do portu przypłynie.''
''Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga Urszulo, tym niknieniem swoim!
Pełno nas, a jakoby nikogo nie było:
Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło.''
''Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli.''
''Żona uczciwa ozdobą mężowi
I najpewniejszą podpora domowi.''
''O nierządne królestwo i zginienia bliskie,
Gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość
Ma miejsca, ale wszystko złotem kupić trzeba!''
''Wszystko się dziwnie plecie
Na tym tu biednym świecie.
A kto by chciał rozumem wszystkiego dochodzić,
I zginie, a nie będzie umiał w to ugodzić.''
''Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.''
''To pan, zdaniem moim,
Kto przestał na swoim.''
''Bo dobra na trzy części mądrzy rozpisują?
Jedne w umyśle, drugie w ciele ukazują,
Trzecie z strony przychodzą. co szczęściem zowiemy;
Wszystkich trzeba, jeśli żyć doskonale chcemy.''
''Gościu, tak jakoś począł, już do końca czytaj,
A jeśli nie rozumiesz, i mnie się nie pytaj!
Gnać to część kazania, część niepospolita,
Słuchaczom niepojęta, kaznodziei skryta.''
''Czego chcesz od nas,
Panie, za twe chojne dary!
Czego za dobrodziejstwa, w których nie masz miary!
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,
I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.''
''A kiedy cię pocałuję,
Trzy dni w gębie cukier czuję.''
''Fraszki to wszystko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszystko, cokolwiek czyniemy''
''Kto się w opieke poda Panu swemu
A całym prawie sercem ufa Jemu,
Śmiele rzec może:
"Mam obrońcę Boga,
Nie będzie u mnie straszna żadna trwoga."
''Wymówki nie masz, gdy przyjaciel prosi.''
''Biedna starości, wszyscy cię żądamy,
a gdy przyjdziesz, to narzekamy.''
''Cnota skarb wieczny, cnota klejnot drogi.''